Polskie zimy wymagają tego, aby budynki mieszkalne czy użytkowe były ogrzewane. Coraz więcej osób skłania się ku ekologicznemu ogrzewaniu, ale tak naprawdę nadal potrzebne są tradycyjne metody ogrzewania. Przykładowo obejmujące palenie w piecu paliwem stałym. Nie każdy budynek może być też podłączony do miejskiej ciepłowni lub nie ma możliwości wykorzystać pompy ciepła, dlatego wciąż kominki na drewno i piece na węgiel są bardzo popularne.
Nie da się ukryć, że aby ogrzewanie było efektywne musi być oparte o opał wysokiej kaloryczności. Jakość opału jest o wiele ważniejsza niż jego cena. Wyższa kaloryczność sprawia, że opał daje więcej ciepła, a do tego zużywa się go mniej. Oznacza to, że mimo iż na początku płacimy wyższą cenę to na koniec sezonu grzewczego i tak wyjdzie na to, że spalimy mniej opału niż kupując tani węgiel o niskiej wartości opałowej. Bardzo dobrym paliwem jest koks opałowy, który cechuje się właśnie wysoką kalorycznością.
Nie da się ukryć, że koks nie nadaje się do palenia w kominku. Całkiem sporo osób ma zamontowane tzw. kominki z płaszczem wodnym, które ogrzewają cały dom. W takich kominkach warto palić suchym drewnem, które się równomiernie spala, a nie przydusza z powodu wysokiej zawartości wody w materiale. Tutaj także trzeba wybierać twarde i wysoko kaloryczne drewno kominkowe. Podobnie jak w wypadku koksu będzie ono droższe, ale o wiele łatwiej będzie w kominku rozpalić i co ważniejsze – utrzymać ogień bez produkowania dużej ilości duszącego dymu.