Jeszcze do niedawna słowo hospicjum budziło w wielu osobach negatywne skojarzenia. Oddanie kogoś pod opiekę hospicyjną kojarzyło się z kresem życia i przegraną walką z chorobą. Dziś ten sposób myślenia jest już na szczęście inny. Hospicjum stało się miejscem, w którym terminalnie, a także przewlekle chorzy i ich bliscy mogą uzyskać pomoc medyczną i psychologiczną. Przynosi nie tylko ulgę w cierpieniu, ale często pozwala wręcz wydłużyć życie, znacznie poprawiając jego jakość.
Z pomocy hospicyjnej można korzystać zarówno we własnym domu, jak i w punkcie stacjonarnym. Zdarza się, że zajmowanie się osobą w stanie terminalnym przekracza fizyczne i emocjonalne możliwości bliskich. W takiej sytuacji warto sięgnąć po wsparcie, jakim jest hospicjum stacjonarne. To coś więcej niż szpital. Chory otrzyma tam nie tylko opiekę medyczną, polegającą na leczeniu paliatywnym i łagodzeniu bólu, ale też pomoc emocjonalną i duchową. W hospicjach pracuje również wielu wolontariuszy, którzy czynią ten trudny czas łatwiejszym do przejścia. Warto skorzystać z tego rodzaju wsparcia, zwłaszcza wtedy, gdy chory potrzebuje całodobowej obecności osób z wykształceniem medycznym.
Skierowanie do hospicjum stacjonarnego może wystawić lekarz rodzinny lub specjalista, na przykład onkolog. Niezbędne jest wypełnienie i dostarczenie do placówki dokumentów, których lista znajduje się najczęściej na jej witrynie internetowej. Ponieważ liczba miejsc jest ograniczona, niekiedy konieczny jest pewien czas oczekiwania. Pobyt w hospicjum jest bezpłatny, realizowany na podstawie kontraktu z NFZ. Ważnym wsparciem są także fundusze od darczyńców i z publicznych zbiórek. Pamiętajmy, że do opieki hospicyjnej kwalifikują się nie tylko pacjenci cierpiący na nowotwory, ale również niewydolność oddechową, ciężkie odleżyny czy choroby ośrodkowego układu nerwowego.