W miejscach, gdzie nie ma możliwości podłączenia kanalizacji zbiorczej, pojawia się problem nieczystości. Do niedawna największą popularnością cieszyły się zbiorniki bezodpływowe, jednak coraz chętniej wybieranym rozwiązaniem w ostatnich latach stały się przydomowe oczyszczalnie ścieków. Mają wiele zalet, jednak aby w pełni się nimi cieszyć, niezbędna jest właściwa eksploatacja. Jak to zrobić?
Przydomowy obiekt, który dopiero co rozpoczyna funkcjonowanie, nie ma jeszcze w pełni rozwiniętej sfery biologicznej, która odpowiedzialna jest za poszczególne procesy prowadzące do oczyszczenia ścieków, dlatego też najlepiej podczas rozruchu zastosować starter, czyli preparat zawierający skoncentrowane, wyspecjalizowane mikroorganizmy. Produkt ten powinno się także stosować po każdej przerwie technologicznej, na przykład po powrocie z wakacji. Warto także regularnie stosować preparaty, których celem jest wsparcie codziennej pracy oczyszczalni. Szeroki wybór produktów tego typu będzie można znaleźć np. na poszczególnej witrynie https://biopolis.pl/.
To jeden z największych wrogów tych przydomowych obiektów. Dlatego też zakazane jest wylewanie tłuszczu do zlewów czy muszli klozetowej. Nie da się jednak całkowicie uniknąć tego problemu, ponieważ jest on obecny na brudnych naczyniach. Z tego też względu warto systematycznie stosować odtłuszczacze do kanalizacji.
Poza wspomnianym zakazem wyrzucania olejów i tłuszczu do systemu, podobna zasada dotyczy odpadów, w tym resztek jedzenia, środków higienicznych, jak tampony i podpaski, a także wacików, czy śmieci, między innymi tych z zamiatania. Będą one zapychały przydomową oczyszczalnię i wpływały na pogorszenie jej właściwości.