Malowanie to ciężka sztuka nawet dla wprawionych w rysunkach osób. Z farbami pracuje się zupełnie inaczej, niż z ołówkiem czy kredkami i trzeba je porządnie wyczuć, zanim stworzy się dzieło sztuki. Do nauki malowania przydadzą się konkretne przybory, takie jak pędzle, płótno albo gruby blok i sztaluga lub przynajmniej podstawka na biurko. Kiedy ma się już wszystko, trzeba zacząć ćwiczyć na coraz trudniejszych projektach.
Malowanie farbami jest skomplikowane głównie przez to, że ma się do dyspozycji kilka ich rodzajów. Pierwszym krokiem zawsze będzie zdecydowanie, jakim chce się zacząć naukę. Na początek najlepiej sięgnąć po farby akrylowe, ponieważ najlepiej się z nimi pracuje. Można je ze sobą bez problemu mieszać, nakładać warstwami i zakrywać szkic ołówkiem. Najmocniej przypominają farby plakatowe znane ze szkoły podstawowej. Każda nauka malowania obrazów zawsze zaczyna się od wybrania materiału, z którego będzie się podczas niej korzystać.
Początki zawsze są najtrudniejsze, dlatego warto sięgnąć po łatwe projekty. Pierwsze z nich nie powinny być wykonywane na płótnie, bo to drogi materiał i szkoda go marnować. Zamiast niego można sięgnąć po grubszy gładki karton. Trzeba poświęcić kilka dni na wyczucie farby i kolorów, które się posiada. Pierwsze kompozycje powinny być proste, skupiać się na budowaniu warstw. Konieczna jest też nauka poprawnego trzymania pędzla. Dobrze jest wtedy skorzystać z poradników dostępnych na YouTube pokazujących proste kompozycje dla osób początkujących.